Pi Coin wspina się do top 20 po ogromnym wzroście o 93%

Pi Coin ostatnio trafił na nagłówki mediów po imponującym wzroście o 93%, co pozwoliło mu awansować do pierwszej dwudziestki cyfrowych aktywów. Choć tempo wzrostu nieco zwolniło w ciągu ostatnich 24 godzin, ten wyjątkowy rajd przyciągnął uwagę inwestorów i entuzjastów kryptowalut. W chwili pisania tego tekstu, Pi Coin jest notowany powyżej 1,10 USD, co oznacza znaczną odbudowę jego wartości w porównaniu do początku roku.

Co napędza wzrost Pi Coin?

Jednym z kluczowych czynników stojących za dynamicznym wzrostem Pi Coin jest zaplanowane na 14 maja ogłoszenie dotyczące ekosystemu. Choć zespół Pi Network nie ujawnił jeszcze szczegółów, wpis na X z 8 maja zasugerował, że nadchodzi coś dużego. Oczekiwania związane z tym wydarzeniem napędzają optymizm inwestorów, sugerując, że możemy mieć do czynienia z ważną informacją, która znacząco wpłynie na przyszłość Pi Network.

Ostatnie działania Pi Network, mające na celu zwiększenie inkluzywności w ekosystemie, również wydają się napędzać rosnące zainteresowanie. Oddzielając aktywację portfela od procesu migracji, Pi otworzył dostęp do Mainnetu dla znacznie szerszej grupy użytkowników. Według Pi Network te zmiany mają na celu rozwój ekosystemu Pi Mainnet, przynosząc korzyści zarówno użytkownikom, jak i deweloperom. W rezultacie wartość tokena doświadcza silnej presji wzrostowej, a inwestorzy liczą, że ogłoszenie z 14 maja przyniesie kolejne dobre wieści.

Wpływ plotek o notowaniu na Binance

Kolejnym czynnikiem napędzającym wzrost Pi Coin są spekulacje, że Binance w końcu doda token do swojej giełdy. Takie pogłoski krążą już od pewnego czasu, ale wciąż zdają się wpływać na cenę. Obecnie Pi Coin nie jest dostępny na Binance ze względu na wątpliwości dotyczące dystrybucji tokena i płynności. Jednak niektórzy wierzą, że te kwestie mogą zostać wkrótce rozwiązane. W weekend zaobserwowano zwiększoną aktywność wielorybów – anonimowy portfel nabył aż 155 milionów tokenów Pi, co tylko podsyciło spekulacje o możliwym notowaniu na Binance.

Mimo że Pi Coin nie znajduje się jeszcze na Binance, jego awans do pierwszej dwudziestki sugeruje, że zainteresowali się nim poważni inwestorzy. Według analityków rynku, ostatni wzrost jest częścią szerszego zjawiska FOMO („fear of missing out”) na rynku krypto, gdzie wielu traderów chce dołączyć, zanim cena osiągnie nowe maksima. Analitycy tacy jak Kim H Wong uważają, że jeśli Pi Coin utrzyma swój byczy impet, kolejne kluczowe poziomy oporu znajdują się przy 1,50 USD i 2,00 USD.

Czy Pi Coin utrzyma momentum?

Choć ostatni wzrost Pi Coin jest imponujący, warto zwrócić uwagę na wskaźniki techniczne. Wskaźnik RSI (Relative Strength Index) Pi niedawno przekroczył poziom 70,0, co może oznaczać, że token wszedł w strefę wykupienia. Historycznie takie warunki często prowadzą do korekt, kiedy inwestorzy realizują zyski, obawiając się spadków. Niemniej jednak, niektóre tokeny pozostają wykupione przez dłuższy czas, a Pi może kontynuować wzrosty, jeśli ogólna sytuacja rynkowa pozostanie korzystna.

Kapitalizacja rynkowa Pi Coin obecnie wynosi solidne 7,94 miliarda USD, a token utrzymuje się powyżej kluczowego poziomu wsparcia 1,00 USD. Jeśli uda się utrzymać tę bazę, w najbliższym czasie możliwy jest wzrost do poziomu 1,34 USD. Jednak w przypadku nasilenia presji sprzedażowej, Pi może przetestować niższe poziomy, potencjalnie spadając do 0,87 USD lub nawet 0,78 USD. Takie scenariusze mogłyby zmienić byczy sentyment i sygnalizować odwrócenie trendu w krótkim terminie.

Pi Coin może wkrótce iść wyżej

Ostatni rajd Pi Coin bez wątpienia przyciągnął uwagę świata kryptowalut – 93% wzrostu w tydzień i wejście do top 20 to nie lada wyczyn. Choć token może napotkać krótkoterminową zmienność, ogólny sentyment rynkowy pozostaje pozytywny, zwłaszcza w oczekiwaniu na zapowiedź z 14 maja.

Jeśli Pi Network utrzyma swoje tempo i rozwiąże kwestie związane z dystrybucją tokenów, przyszłość projektu wygląda obiecująco. Niemniej, biorąc pod uwagę historię gwałtownych zmian cen Pi Coin, zalecana jest ostrożność – zmienność może szybko powrócić, zwłaszcza jeśli nadchodzące ogłoszenia nie spełnią oczekiwań.