Mantra spada o 88% w ciągu dnia: Co stoi za oskarżeniami o sprzedaż wewnętrzną?

13 kwietnia rynek kryptowalut został wstrząśnięty przez nieoczekiwany i brutalny krach. Token Mantra spadł o oszałamiające 88,13% w zaledwie jeden dzień, wywołując wstrząsy w społeczności kryptowalutowej. Nagle spadek spowodował spadek kapitalizacji rynkowej z 6,2 miliarda dolarów do 0,5 miliarda dolarów, zostawiając inwestorów w poszukiwaniu odpowiedzi.

Chociaż oficjalne oświadczenie zespołu Mantra wskazuje na "lekkomyślne likwidacje", incydent wywołał szerokie oskarżenia o możliwy rug pull. Artykuł ten rozbija krach OM i wyjaśnia, co dokładnie się wydarzyło.

Niespodziewany krach, który zaskoczył wszystkich

13 kwietnia, natywny token Mantra, OM, spadł z około 6,30 USD do poniżej 0,50 USD w ciągu kilku godzin – o 88% spadek, który zniszczył aż 4,5 miliarda dolarów kapitalizacji rynkowej. Tradycyjne wykresy, które obserwowały zmiany na żywo, opisały to jako jeden z najbardziej brutalnych krachów od załamania Terra Luna w 2022 roku. Jedna świeca zniszczyła miesiące zysków, a inwestorzy zostali pozostawieni w poszukiwaniu odpowiedzi.

Reakcja na mediach społecznościowych była mieszanką zamieszania, strachu i gniewu. Niektórzy uznali to za rug pull, a inni spekulowali, że zespół Mantra użył swojego tokena jako zabezpieczenia. Inni obwiniali scentralizowane giełdy. "Zespół musi to wyjaśnić, bo OM wygląda na to, że może zmierzać do zera", napisał jeden z użytkowników na X, oznaczając token jako kolejny katastrofalny przypadek na poziomie FTX. To poczucie szybko zyskało na sile, szczególnie gdy oficjalna komunikacja od Mantra była opóźniona względem chaosu.

Niektórzy traderzy oskarżyli zespół Mantra o sprzedaż tokenów w dużych ilościach poza giełdami, zanim przerwali komunikację. Niektórzy użytkownicy nawet zgłosili, że grupa Telegrama projektu zniknęła, choć współzałożyciel John Patrick Mullin upierał się, że nadal była aktywna. "Jesteśmy tutaj i nigdzie się nie wybieramy", napisał Mullin na X, zapewniając użytkowników, że zespół Mantra nie ponosi odpowiedzialności za krach.

Likwidacje czy coś więcej?

Wymuszone likwidacje nie są nowością w kryptowalutach, ale ich skala i czas w tym przypadku budzą poważne obawy. Co dokładnie wywołało ten spadek? Zgodnie z Mantra, to nie było wewnętrzne niezarządzanie ani oszustwo. Zamiast tego, zespół wskazał na "lekkomyślne likwidacje" przez scentralizowane giełdy, twierdząc, że pozycje lewarowane zostały zamknięte bez wezwania do uzupełnienia depozytu lub odpowiedniego powiadomienia. Mullin twierdzi, że jedna giełda, która jak dotąd nie została nazwana, jest prawdopodobnie winna. Warto zaznaczyć, że nie chodzi o Binance.

Narracja jest taka, że wymuszone likwidacje miały miejsce w oknie o niskiej zmienności – niedzielny wieczór UTC, wczesny poniedziałek w Azji – co pogłębiło presję na cenę. Niektórzy traderzy spekulują, że zespół Mantra użył swoich tokenów jako zabezpieczenia i został uderzony przez nagłą zmianę parametrów. Mullin temu zaprzeczył. "Zespół nie miał żadnych niezrealizowanych pożyczek", napisał na X. "Tokeny pozostają zablokowane i podlegają opublikowanym okresom nabywania praw."

Jednak nie wszyscy wierzą w tę wyjaśnienie. Firma zajmująca się analizą blockchain Spot On Chain zwróciła uwagę, że grupa wielkich inwestorów OM przeniosła 14,27 miliona tokenów do OKX zaledwie kilka dni przed krachą. Portfele te wcześniej nabyły OM o wartości ponad 500 milionów dolarów w marcu. Po spadku ich posiadane tokeny były warte tylko 62 miliony dolarów – strata ponad 400 milionów dolarów, chyba że zabezpieczyli się gdzie indziej. Tymczasem Lookonchain raportował, że 43,6 miliona tokenów OM – około 4,5% podaży – zostało zdeponowane na giełdach między 7 kwietnia a krachą. To nie jest zachowanie detalistów.

Dlaczego to ma znaczenie poza jednym tokenem?

Na papierze, Mantra był obiecującym projektem, głęboko zaangażowanym w tokenizację rzeczywistych aktywów (RWA). Zaledwie kilka miesięcy temu podpisał umowę na 1 miliard dolarów z grupą DAMAC z Dubaju i uzyskał licencję dostawcy usług aktywów wirtualnych od dubajskiego organu regulacyjnego. Ma również partnerstwa z wielkimi firmami, takimi jak Google Cloud.

Jednak teraz wiarygodność tych partnerstw – i szersza narracja RWA – jest pod dużym stresem. Tokenizacja rzeczywistych aktywów to jedna z najbardziej reklamowanych granic przemysłu kryptowalut. Chodzi o przeniesienie rzeczywistej wartości – nieruchomości, długów, infrastruktury – do zdecentralizowanych systemów. Kiedy kluczowy gracz w tej przestrzeni imploduje w tak dramatyczny sposób, wstrząsa to nie tylko jedną społecznością. To wstrząsa samą ideą, że kryptowaluty mogą połączyć tradycyjne finanse z efektywnością Web3.

Jak powiedział Hank Huang, CEO Kronos Research, takie wydarzenie "sygnalizuje, że sektor RWA wciąż jest na wczesnym etapie" i brakuje mu odpornej infrastruktury niezbędnej do szerszej adopcji. Podnosi to również nowe obawy związane z praktykami scentralizowanych giełd. Ile kontroli powinien mieć zewnętrzny podmiot nad zamknięciami pozycji? A w którym momencie automatyzacja przechodzi w zaniedbanie – lub, co gorsza, manipulację?

Powrót Mantra nie będzie łatwy

Nawet jeśli zespół Mantra niczego nie zrobił źle, szkody zostały już wyrządzone. Inwestorzy ponieśli poważne straty, duzi gracze stracili setki milionów, a zaufanie – trudniejsze do zbudowania niż pieniądze – zostało poważnie nadwyrężone. Mantra zapowiada więcej szczegółów podczas rozmowy z społecznością, ale to może nie wystarczyć. Ludzie chcą prawdziwych odpowiedzi, a regulatorzy prawdopodobnie zwrócą uwagę.

Mantra musi teraz szybko odzyskać zaufanie. Oznacza to wyjaśnienie, co poszło nie tak, pociągnięcie winnych do odpowiedzialności i udowodnienie, że może bezpiecznie iść do przodu. To trudne zadanie w rynku, który wciąż jest nawiedzany przez Terra, Celsius i FTX. Gorzka prawda może nie polegać na tym, że to było oszustwo, ale na tym, że fundamenty kryptowalut wciąż mają poważne wady, które mogą spowodować ogromne szkody, nawet bez wyraźnych złoczyńców.

Treść ta ma wyłącznie charakter informacyjny i edukacyjny i nie stanowi porady finansowej, inwestycyjnej ani prawnej.

Oceń artykuł

Poprzedni postBitcoin wraca powyżej 93 tys. USD dzięki łagodzeniu napięć handlowych
Następny postMantra wzrosła o 29%: Czy OM kiedykolwiek odzyska formę?

Jeśli masz pytanie, zostaw kontakt, a my się z Tobą skontaktujemy

banner
banner
banner
banner
banner

Uprość swoją podróż po kryptowalutach

Chcesz przechowywać, wysyłać, akceptować, stawiać lub handlować kryptowalutami? Dzięki Cryptomus to wszystko jest możliwe — zarejestruj się i zarządzaj swoimi funduszami w kryptowalutach za pomocą naszych przydatnych narzędzi.

Zaczynaj

banner
banner
banner
banner
banner

uwagi

0